Myślałem, że internauci mnie wkręcają, ale sam sprawdziłem. Wpisałem w mapy Google hasło: „Toaleta publiczna im. Rafała Trzaskowskiego” i ku mojej konfuzji wyskoczyło, że jest ci ona, a jakże. Normalnie wyskoczył na mapie Warszawy nowy obiekt warty zwiedzania, a obok wyszukiwania zdjęcia owej słynnej toalety Trzaskowskiego wartej 650 tys. zł.
Wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka uważa, że niewpuszczanie Telewizji Republika na konferencje prasowe premiera to poważny błąd.Kancelaria Prezesa Rady Ministrów konsekwentnie uniemożliwia dziennikarzom TV…
Gwałtowny incydent wybuchł we wtorek po południu w publicznym autobusie we Włoszech, kiedy dwie zagraniczne nastolatki zaatakowały włoską pasażerkę za…
Na kontach bankowych przedsiębiorstw leżą biliony złotych, ale nie ma odwagi, by je wydawać. Europa jest przeregulowana. Część niepotrzebnych przepisów…
Największym błędem, jaki Ameryka kiedykolwiek popełniła od założenia kraju, było przekształcenie rządu federalnego z ograniczonej republiki rządowej na państwo o…