Tusk o politycznej kontroli nad spółkami. Giełda reaguje spadkami
Premier Donald Tusk podczas konferencji EFNI wprost wskazał, że rolą zarządów spółek energetycznych z udziałem skarbu państwa nie jest maksymalizacja zysków, lecz zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego i taniej energii dla obywateli. Inwestorzy odebrali te słowa jednoznacznie negatywnie. Notowania spółek energetycznych zareagowały natychmiast na słowa szefa rządu dużymi spadkami. Około godziny 16.00 giełdowy indeks WIG-energia tracił 4,4 proc., akcje PGE 7,9 proc., kurs Tauronu 4,1 proc., a Enei 0,3 proc. Postawa rządu jest problematyczna. Premier w zasadzie dał do zrozumienia inwestorom, że spółki z udziałem skarbu państwa w pierwszej kolejności będą pełniły rolę narzędzi politycznych, a dopiero w drugiej, zdrowego organizmu, którego obecność na rynku kapitałowym ma przynosić zyski. Cóż, w wariancie “świata idealnego” należałoby po prostu stwierdzić, że skoro rząd chce 100 proc. kontroli nad takimi podmiotami, to powinien je z giełdy ściągnąć. … dominuje jednak idea, by „zjeść ciastko i mieć ciastko”, czyli zarządzać koncernami wedle politycznych potrzeb, ale jednocześnie korzystać z pieniędzy lokowanych przez inwestorów. Czy warto w ogóle jako inwestor lokować środki w spółki skarbu państwa? Przykład pierwszy z brzegu? Nawet wydzielenie środków węglowych z energetyki staje się jeszcze mocniej zakładnikiem górników ze Śląska i ich wpływu na polski proces wyborczy…
Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej, informuje o ponowieniu propozycji KE dla administracji Donalda Trumpa. Komisja Europejska proponuje USA……
…wkrótce we Lwowie pojawi się, w centralnym punkcie miasta, nowy pomnik; Romana Szuchewycza, głównodowodzącego UPA i bezpośrednio odpowiedzialnego za wymordowanie…