Donald Tusk ogłosił kolejne historyczne i przełomowe wydarzenie za jego rządów – podpisanie traktatu “o wzmocnionej współpracy i przyjaźni” z Francją. Zapowiedział też, że niedługo podpiszemy podobny traktat z Wielką Brytanią. Potrzeba jakiegoś traktatu z tym drugim państwem wydaje się bardziej zrozumiała, bo “Brexit”, sprawa powszechnie znana – ale do czego potrzebujemy nowego dwustronnego traktatu z państwem, z którym wspólnie należymy do Unii Europejskiej? Dotąd słyszałem, że to właśnie owa przynależność czyni nas bogatymi i bezpiecznymi, zapewniając polskim hydraulikom swobodny dostęp do zachodnich rynków, także rynku francuskiego, a państwu polskiemu dyplomatyczną ochronę, dzięki której nie jesteśmy sami wobec Putina. Teraz nagle okazuje się, że jednak niewystarczająco.
Liczba podań o pracę w sektorze publicznym osiągnęła rekordowy poziom w związku z kryzysem bezrobocia w Chinach i ponurym stanem gospodarki.O 39 700 stanowisk pracy w centralnych agencjach…
Dlaczego Donald Tusk nagle zapragnął bronić Polski przed nielegalną migracją – i zrobić głupców ze wspierających go „inteligentów”?Przyjęcie przez rząd RP długofalowej strategii migracyjnej…
Schizofrenia polityczna w polskim życiu publicznym nie tylko nie jest czymś wyjątkowym, lecz przeciwnie – mamy z nią do czynienia na każdym kroku. Polscy politycy przecież słyną…