Mile High Marxist Bernie Sanders Proves There Is No Climate Emergency
Oddajmy diabłu to, co mu się należy: senator Bernie Sanders nigdy nie przegapi okazji, by przypomnieć Amerykanom o rzekomym zagrożeniu naszej planety. Oczywiście, z wyjątkiem sytuacji, gdy chodzi o sposób, w jaki żyje on sam. Podczas gdy Sanders przemierzał kraj, potępiając zło kapitalizmu, podróżował — zgadliście — prywatnym odrzutowcem. Według nowej analizy Power The Future, 16-przystankowa trasa senatora wyrzuciła do atmosfery około 62,15 ton dwutlenku węgla. Dla porównania, jest to więcej, niż przeciętny Amerykanin produkuje w ciągu pięciu lat. Kiedy zapytano go o jaskrawą hipokryzję, Sanders nie okazał skruchy. „ Myślisz, że będę siedział w kolejce w United… podczas gdy 30 000 ludzi czeka ?”, warknął. Zabawne jak multimilioner „socjalista”. To nie pierwszy raz, kiedy kazania klimatyczne Sandersa kłócą się z jego stylem życia polegającym na podróżowaniu odrzutowcem. Ruch zielonych jest pełen elit takich jak Sanders — ludzi, którzy używają języka kryzysu, aby zgromadzić władzę, żyjąc ponad konsekwencjami swojej polityki. Hipokryzji nie da się zignorować. Chodzi o kontrolę.
Były prezydent Barack Obama w czwartek skrytykował czarnoskórych mężczyzn, którzy nie okazali pełnego poparcia wiceprezydent Kamali Harris, twierdząc, że to…
I oto postulat zachodniej młodzieży, europejskich dzieci kwiatów, zaczyna się spełniać.Co prawda, z półwiekowym opóźnieniem. We Włoszech i pewnie w całej Europie gadające głowy serwują…
W ostatnich godzinach przed ciszą wyborczą posłowie KO złożyli projekt o powszechnym głosowaniu korespondencyjnym. Prawdopodobnie kalkulowali, że pomoże im to…
Działanie „nowej” prokuratury w sprawie przeciwko Lechowi Wałęsie dotyczącej składania fałszywych zeznań rodzi podejrzenie o próbę jej „skręcenia”. 4 czerwca…