Ubywa pracujących w gospodarce. Prawdziwa katastrofa w rolnictwie
Liczba pracujących w polskiej gospodarce spadła w ubiegłym roku o 8,5 tys. Sytuację ratował sektor publiczny, zatrudniając 48 tys. dodatkowych osób (czyli sektor publiczny rośnie; biurokracja kwitnie-moje). Gdyby nie to, widzielibyśmy rosnące wskaźniki bezrobocia. Kryzys zatrudnienia widać szczególnie w rolnictwie. 531 tys. pracujących rolników jest już w wieku 50+ w tym 150 tys. ma 60 lat i więcej, a tylko niecałe 311 tys. nie przekroczyło jeszcze 40. roku życia, więc tworzy się luka pokoleniowa. To trend prowadzący do wzrostu wielkości gospodarstw rolnych w kraju.
Banki centralne Stanów Zjednoczonych, strefy euro, Wielkiej Brytanii i Japonii nadal nie sprowadziły inflacji do 2-procentowego celu. Od trzech miesięcy…
Polska sprawia dziś wrażenie rozpędzonej maszyny, która nagle została unieruchomiona. Stanęliśmy w miejscu, chociaż wewnętrznie prowadzimy coraz bardziej zajadłą bitwę…
W poniedziałek rozpoczęło się głosowanie Rady Mediów Narodowych nad wnioskiem o odwołaniu Piotra Lisiewicza z funkcji przewodniczącego rady programowej Radia Poznań. Dziennikarz, który…