Europejczycy muszą zrozumieć, że bez NATO nie ma bezpieczeństwa w Europie. 80 proc. wydatków na obronę NATO pochodzi od sojuszników spoza Unii Europejskiej. W ciągu tych 10 lat przeszliśmy największą transformację od pokoleń. Wzmocniliśmy naszą obronę – od zera do dziesiątek tysięcy żołnierzy NATO gotowych do walki na naszej wschodniej flance. Od kilku tysięcy do pół miliona żołnierzy w stanie wysokiej gotowości. I od trzech do dwudziestu trzech sojuszników, którzy wydają co najmniej 2 proc. PKB na obronność. Wzmocniliśmy NATO jako instytucję, podwajając wspólny budżet, aby móc skutecznie działać. Nie możemy nigdy lekceważyć więzi między Europą a Ameryką Północną. NATO nie jest czymś niezmiennym – jest wynikiem świadomych wyborów i woli politycznej. Słyszeliśmy głosy po obu stronach Atlantyku wzywające do rozdzielenia Ameryki i Europy. Skupienie się na krótkoterminowych interesach narodowych kosztem długofalowej współpracy nie przyniesie nam korzyści. Izolacjonizm nie zapewni bezpieczeństwa nikomu. Żyjemy w świecie powiązań i zależności.
26 stycznia 1961 roku we Wrocławskich Zakładach Elektronicznych ELWRO wyprodukowano pierwszy polski komputer Odra 1001. Produkowane we Wrocławiu maszyny, które…
W1793 r. rewolucyjny parlament we Francji uchwalił ultrademokratyczną konstytucję dla ogłoszonej rok wcześniej republiki.Jednak zaraz po uchwaleniu dokument został schowany w cedrowej skrzyneczce. Na „okres przejściowy”….
Donald Trump nazwał Wołodymyra Zełenskiego “największym sprzedawcą w historii”. – Jeśli wygram te wybory, pierwszą rzeczą, jaką zrobię, będzie telefon…