“Polskiego państwa nie było”. Mocny tekst Onetu o powodzi
“W pierwszych dobach po nadejściu fali powodziowej w zalanych miejscowościach Kotliny Kłodzkiej polskiego państwa nie było lub funkcjonowało ono szczątkowo”. Od półtora tygodnia w Polsce trwa powódź. Wielka woda przeszła już przez część południowo-zachodnią, obecnie zmierza w kierunku Pomorza Zachodniego. Teraz sytuacja wydaje się być opanowane, ale pierwsze dni powodzi były tragiczne. Zalane zostały m.in. Nysa, Kłodzko oraz Lądek-Zdrój. Straty są szacowane tam na miliardy złotych. Rozpoczęły się już także rozliczenia polityczne. Władze nie ostrzegły mieszkańców o nadchodzącym kataklizmie. Nie było żadnych władz, nie było wojska. Brak przygotowania do powodzi. W ewakuacji nie mieliśmy pomocy państwa. Nie mieliśmy nawet informacji o jej konieczności. Było zero organizacji. Nie było zasięgu sieci komórkowej. Nie mieliśmy kontaktu ze światem zewnętrznym – wspominają. Dzwoniliśmy do miasta, żeby nam wojsko dali, ale powiedzieli, że wojewoda jeszcze nie podjął decyzji.
Członkowie Skarbu Państwa stoją obok brytyjskiej kanclerz skarbu Rachel Reeves, która trzyma swoje pudełko budżetowe na Downing Street. Reeves ogłosiła…