Rządzący krytykowali PiS, że kupuje limuzyny. Teraz sami je kupują
“Samochody niemieckiego producenta z segmentu premium okazały się być najkorzystniejszą ofertą w ramach przetargu na limuzyny dla rządu Donalda Tuska. Poza tym urzędnicy wynajmą m.in. szereg Toyot i Peugeotów, w tym wiele elektrycznych” – czytamy w Rzeczpospolitej. W przetargu m.in. pięć limuzyn Audi z benzynowym napędem na cztery koła, z których każda jest warta około 300 tys. zł. Dziennik podkreśla, że partie tworzące obecny rząd krytykowały zakupy limuzyn za czasów PiS, co nie przeszkodziło im rozpisać przetargu. “Rz” wyliczyła, że ostateczna łączna wartość zamówienia to najpewniej 9,3 mln zł.
W kampanii wyborczej Donald Tusk i inni politycy ówczesnej opozycji przekonywali, że wycinka polskich lasów musi się skończyć. Tymczasem po przejęciu przez nich…
Istnieje wiele powodów. Wolność wymaga również moralności, której totalitaryzm nie potrzebuje. Nasza Konstytucja została zmyślona tylko dla narodu moralnego i…
Nowe propozycje Komisji Europejskiej wywołały zamieszanie na rynku ESG. Firmy, które wcześnie zainwestowały w zrównoważony rozwój, czują się pokrzywdzone. „Bardzo…
Polak mądry po szkodzie. Organizujemy się zazwyczaj jedynie w momencie, kiedy dochodzi do tragedii, a potem i tak o wszystkim zapominamy. Nie potrafimy wyciągać wniosków, które mogą…