Sukces liberalizmu stał się przyczyną jego klęski – pisał Friedrich August von Hayek. Kiedy wypracowany dzięki niemu dobrobyt zaczęto uważać za pewny i niezniszczalny, pojawił się socjalizm z obietnicą, że skoro jest już całkiem nieźle, to nadszedł czas zbudowania raju na ziemi. Na kontynencie po dziś dzień dominuje socjalizm, który transformował w model państwa opiekuńczego niszczącego zasady racjonalnej gospodarki i bezlitośnie roztrwaniającego dorobek zachodnioeuropejskiego kapitalizmu oraz pożerającego znaczną część efektów pracy współczesnych Europejczyków. Idee liberalne przetrwały głównie dzięki wąskim grupom myślicieli, ekonomistów i nielicznym prawicowym ugrupowaniom politycznym. Przedstawiciele tej formacji umysłowej stoją na stanowisku, że nawet mimo nikłych obecnie szans przywrócenia w Europie ekonomicznego liberalizmu, należy krzewić ideę i oczekiwać na dogodny do próby moment, ponieważ bankructwo socjalizmu w każdej jego mutacji jest po prostu kwestią czasu.
Wybory, które odbyły się 4 czerwca 1989 roku były kompromisem między władzami PRL a częścią środowiska związanego z “Solidarnością” Częścią – gdyż wielu osobom…
Z tegorocznej edycji indeksu wiarygodności ekonomicznej państwa (IWEP) wynika, że Polska wypada pod tym względem coraz gorzej, szczególnie w obszarze makroekonomii…
Rezygnacja z ponadstandardowych uprawnień ministra aktywów przy wyborze zarządów i rad spółek z udziałem państwa dałaby rynkowi kapitałowemu impuls rozwojowy…