Wzrost notowań chińskich spółek na giełdzie w Szanghaju wyhamował. Inwestorzy, zwłaszcza zagraniczni, są mocno rozczarowani. Chińska gospodarka bez stymulowania przez państwo nie jest w stanie rozwijać się w tempie szybszym niż 5 proc. PKB (Sic! UE może o takim tempie pomarzyć-moje). Załamanie się rynku nieruchomości, które jest skutkiem bankructw firm deweloperskich takich jak chociażby China Evergrande Group, która jest zadłużona na 300 mld dolarów, odczuwalne jest już w kolejnym kwartale. Chińczycy kupują mniej mieszkań, ograniczono także inwestycje komercyjne, o projektach infrastrukturalnych nie wspominając. Wsparcie konsumpcji i inwestycji dziesiątkami miliardów dolarów przez państwo to za mało. Coraz bardziej brakuje zagranicznych inwestorów. Chiny coraz bardziej uświadamiają sobie, że zbliżenie polityczne z Rosją będzie miało swoje długofalowe konsekwencje ekonomiczne. Gospodarka coraz bardziej uzależniona od państwowej kroplówki. Brak reform strukturalnych.
W ubiegłym tygodniu Wołodymyr Zełenski przedstawił Radzie Najwyższej “plan zwycięstwa”, który ma pomóc zakończyć wojnę już w przyszłym roku. Ukraiński…
Prezydent USA Donald Trump w ostrych słowach skrytykował Uniwersytet Harvarda. Padły takie określenia jak “ptasie móżdżki” czy “lewackie przygłupy”. Wcześniej administracja amerykańskiego…
Solidną porcję zaskoczeń zafundowała swoim czytelnikom “Gazeta Wyborcza”. W ubiegły czwartek opublikowała ona rozpoczynający się na pierwszej stronie artykuł zatytułowany “Rachunek za wojnę….
Mechanizm działania NGO-sów na wszystkich szczeblach jest ten sam: podmioty, skupiające mikroskopijne liczby ludzi mających mocną ideologiczną (lub czasem po prostu cynicznie…
Aby uszeregować stany pod względem obciążenia podatkowego, WalletHub przeanalizował wszystkich 50 stanów na podstawie trzech czynników: podatków od nieruchomości, podatków…