Dwa miesiące po powodzi. Część poszkodowanych wciąż bez obiecanych zasiłków

…choć usuwanie skutków powodzi trwa bez ustanku i wojsko wykonuje morderczą pracę, skala zniszczeń jest bardzo duża i wiele zostało do zrobienia. Dramaty ludzi wynikłe z powodzi, są widoczne na wielu płaszczyznach. Brakuje m.in. wystarczającej ilości ekip remontowych, a nie wszyscy powodzianie dostali obiecane środki na remonty…kolejka do ekip remontowych jest tak długa, że terminy sięgają roku, nawet dwóch. Każdy wydatek musi być dokładnie udokumentowany, aby później rozliczyć rządowe wsparcie. Polityka na tym polega, żeby poklepać po plecach i to wszystko – mówią…doskwiera im brak komunikacji i brakuje rozwiązań wypracowywanych wspólnie… wiedzą o pełnomocniku rządu ds. odbudowy powodziowej, ale “wszyscy o nim słyszeli, nikt go nie widział”. Kolejnym problemem jest składanie wniosków o wsparcie finansowe, które muszą być oparte na kosztorysach i raportach strat. Do ich sporządzenia potrzebni są rzeczoznawcy, ale albo są oni niedostępni z powodu długich kolejek, albo żądają wygórowanych cen, co uniemożliwia przedsiębiorcom ubieganie się o pomoc. Przedsiębiorcy apelują również o dłuższą ochronę niż zapowiedziane dwa miesiące.