Upadek koalicji w Niemczech. Oto co z tego wynika dla Polski [ANALIZA]
Cała niemiecka gospodarka — najnowsze prognozy mówią o wzroście PKB ledwie o 0,4 proc. w przyszłym roku, choć wcześniej mówiło się o 0,9 proc. Gospodarcze problemy Niemiec są być może głębsze niż te polityczne. Jak się obecnie mówi w Berlinie, kraj płaci za trzy decyzje Angeli Merkel i jej poprzedników: aby uzależnić swoją obronność od USA, dostawy taniej energii od Rosji, a eksport — od Chin. Z wszystkich tych uzależnień Niemcy za Olafa Scholza próbowały walczyć, ale robiły to dość nieporadnie. W Berlinie rozpadła się rządowa koalicja, kanclerz Olaf Scholz walczy o polityczne życie, a Niemcy pójdą do urn już w lutym. To największy od dekad kryzys polityczny w kraju, który był długo uznawany za oazę stabilności. Same przyspieszone wybory na pewno tych kłopotów nie rozwiążą, a kryzys gospodarczy u sąsiada będzie się pewnie rozwijał. I o ile na politycznych kłopotach Berlina Warszawa może zyskać, to na ekonomicznych z pewnością będzie tylko tracić.
Wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka uważa, że niewpuszczanie Telewizji Republika na konferencje prasowe premiera to poważny błąd.Kancelaria Prezesa Rady Ministrów konsekwentnie uniemożliwia dziennikarzom TV…
Przez ostatnie dziesięciolecia wskaźniki urodzeń w Europie spadały poniżej wskaźnika zastępowalności pokoleń (który utrzymuje liczbę ludności na tym samym poziomie),…
Brak nawet ministra gospodarki, który ogarniałby całokształt związanych z nią problemów i projektów, ustalał priorytety i egzekwował wykonanie zadań. To…
Dziedzictwo F.A. Hayeka wskazuje drogę do dobrobytu gospodarczego.Praca Hayeka była przełomowa w sposobie myślenia o ekonomii, pokazując, że gospodarka rynkowa…