Pomarańczowa Alternatywa – to mogło się udać tylko we Wrocławiu
Pomarańczowe czapki, kamizelki, zaskakujące rekwizyty, happeningi i wielkie uliczne inscenizacje. W latach 80. ub. wieku wrocławianie byli pierwszymi widzami i uczestnikami akcji Pomarańczowej Alternatywy – ruchu, który w niekonwencjonalny sposób walczył z dyktaturą Polski Ludowej. Pomarańczowa Alternatywa po raz pierwszy wyruszyła na wrocławskie ulice 1 kwietnia 1986 roku. Ruch powstał z inicjatywy wrocławskich studentów zaangażowanych w działalność opozycyjną, a jego liderem został pochodzący z Torunia Waldemar „Major” Fydrych, który w drugiej połowie lat 80. ub. wieku był studentem historii i historii sztuki w Uniwersytecie Wrocławskim. Symbolem pomarańczowych akcji były krasnale, malowane przez „Majora” od czasów stanu wojennego na plamach, jakie zostawały po zamalowywaniu przez SB antyreżimowych napisów. Pomarańczowi walczyli z komuną humorem i śmiechem, co dla służb bezpieczeństwa było całkowitym zaskoczeniem, uwłaczającym ich „groźnemu” wizerunkowi. Np. hucznie obchodzono także rocznice wprowadzenia stanu wojennego. W 7. rocznicę we Wrocławiu przeszedł pochód z tekturowymi akcesoriami tego czasu: czołgami, pałkami i tarczami. W Łodzi był to happening „Pomóż Milicji, pobij się sam!”. W szczytowym okresie w manifestacji PA szło we Wrocławiu 10 tysięcy osób. Nie ma wątpliwości, że uliczne manifestacje zapoczątkowane i kontynuowane we Wrocławiu do 1990 roku (ostatni uliczny happening we Wrocławiu był symbolicznym pogrzebem krasnoludka), razem ze strajkami w kopalniach i hutach, wymusiły na komunistycznych władzach rozpoczęcie rozmów z opozycją. W 2010 roku powstało, opracowane po polsku i angielsku, Muzeum Internetowe Pomarańczowej Alternatywy, które pod adresem [LINK] każdego roku odwiedza 2 mln gości.
Zachodnie firmy zarobiły miliardy euro, sprzedając stare, zardzewiałe tankowce tzw. flocie cieni, która transportuje rosyjską ropę. W ten sposób obchodzone…
Obecność Polski przy najważniejszym obecnie negocjacyjnym stole w Europie nie przetrwała wyborczego weekendu. Jeszcze kilka dni temu Donald Tusk mógł szczycić się udziałem w rozmowach…
Zmarnowaliście lata na Zielony Ład i obudziliście się z ręką w nocniku. Chomika bym wam nie dała pod opiekę, a co dopiero armię, patrząc, jak obalacie demokrację…
Choć faktem jest, że Armia Czerwona wypchnęła wojska niemieckie z terytorium Polski, to nie oznacza to, że możemy mówić o prawdziwym wyzwoleniu naszego kraju. Sowieci…
Widoczny w mediach społecznościowych poziom emocjonalnego zaangażowania niektórych niemieckich polityków czy dziennikarzy w polskie wybory jest tym razem nawet ponadstandardowy. Zachodzące…
Donald Trump nazwał Wołodymyra Zełenskiego “największym sprzedawcą w historii”. – Jeśli wygram te wybory, pierwszą rzeczą, jaką zrobię, będzie telefon…