Biedy nie zlikwidujecie ustawą!

1 stycznia 2025 r. miała miejsce kolejna taka skokowa podwyżka pensji minimalnej. Wynosi ona obecnie 4666 zł brutto. Oficjalnym zamiarem ustawodawcy jest poprawa sytuacji osób najmniej zamożnych. Niestety pensja minimalna rośnie w Polsce znacznie szybciej od produktywności, co zwiększa koszty przedsiębiorstw i w konsekwencji wymusza podnoszenie cen, inflację. Podnoszenie płacy minimalnej prowadzi również do zjawiska zwanego spłaszczeniem wynagrodzeń, co z kolei prowadzi do niedoboru pracowników w zawodach wymagających wyższych kwalifikacji, ale oferujących przeciętne zarobki. Przy założeniu, że stawka płacy minimalnej byłaby dostosowana do średniego poziomu płac w regionach najbiedniejszych, automatycznie obniżą się tam koszty zatrudnienia, zwiększając tym samym możliwość zatrudnienia dodatkowych pracowników oraz niwelując zjawisko wypychania pracowników „za drogich do zatrudnienia legalnego” do szarej strefy. Przyczyni się to także do relokacji firm lub powstania nowych oddziałów przedsiębiorstw na obszarach, gdzie koszty pracy byłyby niższe. Warsaw Enterprise Institute stoi na stanowisku, że błędem jest nie tylko brak powiązania płacy minimalnej z produktywnością, lecz także obowiązywanie jednolitej jej stawki dla całego kraju.