Happening pana Stanowskiego nie powie nam nic o prawdziwej polityce i niczego zakulisowego nie ujawni. Wszystko, co zobaczymy, to kulisy happeningu samego twórcy Kanału Zero. Zaś zabawa mechanizmami wyborczymi na pewno nie jest sposobem na naprawianie państwa. Nie wystarczy chcieć. Zrobienie z wyborów performansu z ukrytą – lub odkrytą – kamerą nie zbliży nas do takiego finału. Nie jest naprawianiem państwa cyniczne wykorzystywanie jego mechanizmów dla zorganizowania happeningu politycznego. To dalsze psucie państwa. Pan Stanowski nie pokaże niczego, czego już byśmy nie wiedzieli. Z faktu, że coś jest złe, nijak nie wynika, że można i słusznie jest dokładać do tego kolejny negatywny czynnik. Chciałbym, żeby dotychczasowa droga polityczna kandydata dawała pojęcie o tym, jakie ma w tych sprawach stanowisko.
Niedawno ekscytowaliśmy się sprawczością prezydenta USA Donalda Trumpa już w pierwszym dniu jego urzędowania. Ekscytowaliśmy się, że prezydent Trump tego pierwszego…
Przedsiębiorca zaproponował wprowadzenie zasady “One in, Two out”, która zmniejszyłaby biurokratyczne obciążenia dla polskich firm i obywateli. Każda regulacja, którą rząd… nieważne,…