Chiny ogłosiły, że w roku 2024 ich gospodarka urosła o 5 proc. – dokładnie o tyle, ile zakładały plany władz. Wzrostowi gospodarki o 5 proc. przeczą także wstępne wyniki finansowe ponad 500 najważniejszych spółek notowanych na giełdach w Szanghaju i Shenzhen. Poza branżą stoczniową, energetyczną oraz operatorami lotnisk i autostrad reszta firm w najlepszym przypadku odnotowała spadek zysków, często przekraczające 50 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Reszta notuje straty. Liczby podawane przez Pekin budzą duże wątpliwości, zwłaszcza w obliczu niestabilnej sytuacji na giełdzie i sektora budowlanego. Dla chińskich producentów zmagających się z coraz ostrzejszą konkurencją na rynku krajowym jedynym wyjściem jest eksport. Jednak zalew tanich towarów powoduje, że kolejne kraje wprowadzają cła. Chiny zmieniły sposób liczenia PKB. Cła Donalda Trumpa zaszkodzą wzrostowi gospodarczemu. (miecz obosieczny-moje). Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na przyszłość ma być stagflacja.
Słowem, by chronić demokrację, Niemcy muszą takich treści zakazać, wprowadzić działania efektywnie sprowadzające się do zabiegów cenzorskich, i ścigać przypadki…
Za nami pierwszy rok rządów koalicji październikowej i zarazem pierwszy rok, kiedy nowo mianowani przez rząd menadżerowie państwowych spółek giełdowych…