Hipokryzja klimatystów. Autostrada przez Amazonię budowana na szczyt klimatyczny [FOTO/VIDEO]
Nowa czteropasmowa autostrada przecinająca dziesiątki tysięcy hektarów chronionej puszczy amazońskiej jest budowana z myślą o szczycie klimatycznym COP30, który odbędzie się w brazylijskim mieście Belem. Oto klimatyści w pigułce – trudno o bardziej wyrazisty przykład hipokryzji współczesnych „obrońców klimatu”. Szczyt klimatyczny odbędzie się pod koniec listopada br. Autostrada częściowo już jest wybudowana. Gdy zdarza się, że Amazonia płonie, klimatyści ogłaszają koniec świata. Gdy za rządów Bolsonaro wycinano lasy Amazonii, klimatyści darli się w niebogłosy. Ciągle słyszymy niekończące się tyrady o konieczności ochrony lasów, redukcji emisji CO2 i powstrzymaniu globalnego ocieplenia. Ci sami ludzie milczą i bez mrugnięcia okiem godzą się na wycięcie tysięcy hektarów bezcennej puszczy amazońskiej, by zbudować autostradę dla limuzyn ich sponsorów. To klasyczny przykład podwójnych standardów elit klimatycznych. Zwykli obywatele mają jeść mniej mięsa, rezygnować z podróży lotniczych i płacić coraz wyższe podatki klimatyczne, podczas gdy światowi przywódcy i aktywiści latają prywatnymi odrzutowcami na luksusowe konferencje, gdzie przy wykwintnych kolacjach będą debatować o tym, jak zwykli ludzie powinni „zaciskać pasa” dla dobra planety. Szczególnie ironiczny jest fakt, że wycinają Amazonię – nazywaną „płucami Ziemi”. Jeśli swoje własne postulaty traktowaliby poważnie, mogliby zorganizować wideokonferencję – zero emisji z lotów, zero potrzeby budowy nowej infrastruktury. Ale wtedy zabrakłoby bankietów, czerwonych dywanów i okazji do robienia sobie PR-owych zdjęć. A o to przecież w tych szczytach tak naprawdę chodzi.
… jak odkryli inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli, w latach 2013-2023, w których to latach w głównej mierze rządził PiS, we mgle budżetu polskiego państwa niezwykle…