I oto postulat zachodniej młodzieży, europejskich dzieci kwiatów, zaczyna się spełniać. Co prawda, z półwiekowym opóźnieniem. We Włoszech i pewnie w całej Europie gadające głowy serwują nam w telewizji dystopię pod tytułem: „Europa bez USA, Kozacy poją konie w Sekwanie”. Jeremiada za jeremiadą. Tylko jeden sympatyczny lewicowy anglofil, Beppe Severgnini, zdobył się na odwagę: „A my, durnie, kiedyś wrzeszczeliśmy przed amerykańskimi bazami: »YANKEE GO HOME!«”.
Podczas transmitowanej przez media konferencji prasowej przedstawiciel Komendy Głównej Policji przyznał, że doszło do zatrzymania internautów, którzy publikowali treści w…
Istnieje wiele powodów. Wolność wymaga również moralności, której totalitaryzm nie potrzebuje. Nasza Konstytucja została zmyślona tylko dla narodu moralnego i…
ONZ opanowała prostą strategię: brać amerykańskie pieniądze, żądać amerykańskiej interwencji wojskowej, kiedy jest to wygodne, ale atakować amerykańską politykę i…