Kuba pogrążona w rozpaczliwym kryzysie. Brakuje prądu, w sklepach nie ma jedzenia, a nawet kawy
Kuba od wielu miesięcy boryka się z poważnym kryzysem energetycznym, brakami paliw i niedoborem mocy w sieci elektrycznej. Według mediów niezależnych cała wyspa pogrążyła się w ciemnościach. Od października do grudnia 2024 roku kilkakrotnie zdarzały się całkowite blackouty, a częste przerwy w dostawach prądu pogłębiały niezadowolenie mieszkańców i stawały się przyczyną protestów. Obecny kryzys gospodarczy i społeczny na rządzonej przez komunistów wyspie uznawany jest za jeden z najcięższych od przeprowadzonej pod wodzą Fidela Castro rewolucji z lat 50. XX wieku. Brakuje nie tylko prądu, ale też towarów pierwszej potrzeby, w tym żywności, leków i paliw. W ostatnich dwóch latach z zamieszkanego przez ok. 10 mln ludzi kraju uciekło ponad pół miliona osób.
Chiny z pomocą globalnych gigantów technologicznych stały się poligonem doświadczalnym dla iście Orwellowskiego eksperymentu społecznego i świadkiem narodzin wzorowego państwa…
Włoski rząd po roku deliberacji i dyskusji zatwierdził megadekret bezpieczeństwa.Zaostrza kary za atak na policję, terroryzm, okupację mieszkań, blokowanie dróg i torowisk, dewastację dzieł sztuki,…