„Ukraińskie rakiety spadały w Polsce”. Szokujące słowa byłego ukraińskiego dowódcy
Były dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy a obecnie ambasador Kijowa w Zjednoczonym Królestwie Walerij Załużny przyznał wprost, że ukraińskie rakiety spadały na terytorium Polski. Ujawnił to podczas spotkania ze studentami we Lwowie. Podczas wykładu przyznał oficjalnie, że nie tylko rosyjskie, ale także ukraińskie pociski spadały na terytorium Polski. Powiedział też, że inne państwa w regionie mają „poważne wątpliwości” odnośnie realnej ochrony wynikającej z artykułu 5 NATO. Zwrócił też uwagę na sceptycyzm państw bałtyckich w kwestii wiary w obronę ze strony NATO. Odnośnie spadających ukraińskich rakiet, Załużny nie wskazał konkretnego incydentu. Jednak z pewnością można założyć uderzenie w Przewodów, gdzie ukraiński pocisk dokonał zniszczeń i zabił Polaków. 15 listopada 2022 roku zginęły dwie osoby. Mimo informacji z USA, że „mało prawdopodobne” jest, by rakieta pochodziła z Rosji, każdy kto sugerował ukraińskie jej pochodzenie był wyzywany na poziomie państwowym od „ruskich onuc”. Wówczas rządził PiS.
W ostatnich godzinach przed ciszą wyborczą posłowie KO złożyli projekt o powszechnym głosowaniu korespondencyjnym. Prawdopodobnie kalkulowali, że pomoże im to…
Porsche już zapowiedziało, że będzie chciało jak najdłużej produkować 911-kę z silnikiem spalinowym. Nawet jeśli oznacza to wspomaganie elektrycznego napędu….
Polska jest niewątpliwie wszechunijnym – czyli w skali całej UE – liderem w kategorii: najwyższe marże kredytowe. Marża kredytowa, rozumiana jako różnica między oprocentowaniem…