Cud w Argentynie. Inflacja opanowana w niecały rok. Co zrobił prezydent Milei
Pod koniec października prezydent Argentyny Javier Milei ogłosił rozwiązanie Administración Federal de Ingresos Públicos, największego urzędu skarbowego w kraju. Zastąpi go nowy urząd, ale zatrudniający o 3,1 tys. urzędników mniej niż ten poprzedni. Ma to dać 6,5 mln dol. amerykańskich oszczędności rocznie. No i przy okazji odciąży przedsiębiorców od nadmiernej biurokracji. To tylko jedna z wielu zmian. Milei zamknął 13 ministerstw rządowych i zwolnił ponad 30 tys. pracowników, co przyczyniło się do serii nadwyżek budżetowych. Nadwyżki w budżecie są już wykazywane miesiąc po miesiącu od stycznia br. Od czasu objęcia urzędu w grudniu Milei obciął dotacje na transport, paliwo i energię, z zamiarem obniżenia inflacji. Jeszcze rok temu w kraju brakowało paliwa, teraz już go nie brakuje. kiedy Milei uchylił kontrolę czynszów w styczniu, podaż mieszkań wzrosła o prawie 200 proc., a ceny czynszów spadły o 40 proc. w Buenos Aires. Po spadku inflacji płace w sierpniu nawet realnie wzrosły. W górę jednak poszło również bezrobocie. Zmiany polityki państwa w trakcie ostatniego roku już sprowadziły inflację do najniższego poziomu od trzech lat. Nie jest też tak, że reformy idą bezproblemowo. Wskaźnik poparcia dla Javiera Milei spadł ostatnio do 47-54 proc., a związki zawodowe protestują. Wielokrotnie wychodziły na ulice, aby wyrazić sprzeciw dla programu prezydenta i wpływu zmian na prawa pracownicze. Dodatkowo koalicja La Libertad Avanza (Postępy Wolności) nie ma większości w argentyńskim Kongresie i trudno jej zawierać porozumienia międzypartyjne. Są też ważne rzeczy, które Milei obiecywał w kampanii w ubiegłym roku, ale których nie zaczął nawet jeszcze robić. Chodzi o postulowane zamknięcie banku centralnego i przejście całkowicie na dolara. Dolary amerykańskie są używane co prawda obok argentyńskich peso w bieżących płatnościach, ale dolar nie może być stosowany jako prawny środek płatniczy w podatkach lub długach.
Polityk wskazywał, że “Europa pozostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi i Chinami w kluczowych kwestiach”, takich jak zmiany klimatyczne, sztuczna inteligencja, obrona i bezpieczeństwo. W ocenie…
Frans Timmermans (świetnie nam znany-moje), były komisarz, lewicowo-liberalny polityk, który ubiegał się o stanowisko przewodniczącego Komisji, rzekomo zapłacił zielonemu lobby,…
„Zły” Tyrmanda polityki akurat w ogóle nie dotykał. Był za to imponującym opisem Warszawy, która oficjalnie nie istniała. Dokładnie 70 lat temu wiele osób emocjonowało…