Niby po co Polsce niepodległość, powiadają w prywatnych rozmowach wyznawcy kultu Tuska, tacy w typie tego profesora Zajadło, co stwierdził, że jako prawnik „nie widzi podstaw prawnych”, ale naszego premiera trzeba popierać. Niepodległość, mówią zupełnie serio, to brud, smród i ubóstwo. Niemcy, Francja, potrafią się „tym krajem” zaopiekować lepiej, niż sami Polacy, którzy są wiecznie niezorganizowani, pogrążeni w religijnych zabobonach, i w ogóle, głównie są starsi, niewykształceni i ze wsi. To zjawisko dobrze z naszej historii znane i nie ma się co na takich ludzi miotać gromy, trzeba ich rozumieć, uwzględniać w politycznych rachubach i pracować, jak czynili to przed wiekami endecy i ludowcy, nad ich „uobywatelnieniem”.
Prewencyjna eliminacja niewygodnych politycznych konkurentów, jak Georgescu i Le Pen, pokazuje, że Europa zmierza znowu w stronę nowych form odgórnego,…
Administracja Trumpa nakazała dwóm agencjom wywiadowczym Pentagonu – NGA i NRO – wykorzystanie satelitów szpiegowskich do monitorowania granicy amerykańsko-meksykańskiej w…
Portal rmx.news, powołując się na Komisję Europejską, twierdzi że Polska ma wkrótce uruchomić 49 finansowanych przez UE Centrów Integracji Cudzoziemców,…