Ekspert wskazuje, kto zarobi na odbudowie Ukrainy. Firmy z Polski czeka rozczarowanie

Amerykanie mogą się stać gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy. Na Ukrainę wybierali się z konkretnymi projektami odbudowy, a nawet sondowali polskie firmy pod kątem ewentualnych konsorcjów. Zlecą niskomarżowe prace budowlane firmom ukraińskim, może nawet polskim. Ogromnym atutem firm tureckich i koreańskich są zasoby tysięcy własnych pracowników z Azji, których wysyłają w różne części świata. Firmy koreańskie realizują najbardziej skomplikowane inwestycje energetyczne i przemysłowe na całym świecie. firmy budowlane z Turcji stanowią drugą co do liczebności grupę przedsiębiorstw budowlanych działających na rynku globalnym, ustępując jedynie firmom z Chin. Od dawna ostrzą sobie zęby na rynek ukraiński, a ich przyczółkiem może stać się Polska, w której są obecne od lat. Polskie spółki wykonawcze przy odbudowie Ukrainy będzie można policzyć na palcach jednej ręki – ich rola w tym procesie pozostanie marginalna. Jesteśmy mocno spóźnieni, jeżeli chodzi o przygotowanie się do odbudowy Ukrainy. Jeśli z różnych przyczyn gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy zostaną Chińczycy, to na Ukrainę gremialnie wjadą firmy chińskie. Z kolei jeśli rolę tę przejęłaby Europa, największe pieniądze na odbudowie zarobią głównie firmy brytyjskie i francuskie, ale też włoskie i hiszpańskie spółki budowlane. Co ciekawe, w Niemczech nie wytworzyły się globalne spółki wykonawcze. Proces odbudowy Ukrainy tak naprawdę trwa. To jest proces, który Ukraińcy prowadzą na bieżąco. Tam wciąż obecne są firmy z Zachodu, które uczestniczą w wielu projektach.