Kiedy nowy prezydent USA wywoła wojnę celną ze zjednoczoną Europą, każdy kraj „27” będzie grał z Ameryką na własną rękę. Niemcom chodzi przede wszystkim o handel. Polska stawia na pierwszym miejscu bezpieczeństwo. Francja myśli przede wszystkim o większej autonomii czy wręcz niezależności strategicznej Unii, po dojściu do władzy Donalda Trumpa. Już tylko te trzy przykłady pokazują, jak różna jest reakcja państw Wspólnoty na zaporowe cła, jakie szykuje prezydent elekt.
Nowe unijne rozporządzenie narzucane państwom członkowskim pod pretekstem ochrony lasów. EUDR dotyczy wprowadzania do obrotu i udostępniania na rynku unijnym, a także wywozu z Unii…
Wielka wrześniowa powódź objęła kilka krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Spośród rządów tych państw najlepiej ze swoich obowiązków wywiązali się Czesi. W…
Nvidia jest obecnie najcenniejszą firmą półprzewodnikową na świecie, a następnie Broadcom i TSMC. Amerykańskie firmy stanowią 71,5% światowego wartości kapitałowej…