Europa traci pozycję na światowej mapie gospodarczej. “Sami wyhodowaliśmy sobie problemy”
W 2010 r. 37 proc. wydatków na badania i rozwój w sektorze farmaceutycznym było obsługiwanych przez Europę. Obecnie to jest tylko 25 proc., widać więc spadek w tym sektorze, który w innych obszarach wygląda podobnie. Nie powinniśmy kierować gospodarki europejskiej na tryby protekcjonizmu w odpowiedzi na cła Donalda Trumpa, ponieważ wtedy utracilibyśmy wszystkie karty, które mamy w grze globalnej. 70 proc. całego finansowania w Europie odbywa się poprzez banki. Ważne jest zapewnienie atrakcyjności Europy dla inwestorów, bez tego można zapomnieć o kolejnych elementach integracyjnych, jak unia fiskalna czy bankowa na poziomie UE. Silniejsza Europa jest (powinna być-moje) w interesie nas wszystkich.
Nowe propozycje Komisji Europejskiej wywołały zamieszanie na rynku ESG. Firmy, które wcześnie zainwestowały w zrównoważony rozwój, czują się pokrzywdzone. „Bardzo…