Jestem Włoszką i poszłam w Polsce na marsz niepodległości

Bardzo cieszę się, że zobaczyłam to na własne oczy. Była to dla mnie piękna manifestacja prawdziwej miłości do kraju. Raczej patriotyzmu, niż nacjonalizmu. 
Podobno dla niektórych granica między tymi dwiema rzeczami jest trudna do uchwycenia, dla mnie jednak ona jest oczywista i bardzo wielka. Ja rozumiem patriotyzm jako miłość do ojczyzny, jako dumę z ojczyzny i jako poczucie przynależności. Natomiast nacjonalizm to według mnie postawa cechująca się agresją, która dąży do całkowitego wykluczenia innych, obcych. Ja na tym marszu tego nie doświadczyłam ani nie poczułam. Patriotyzm Polaków to na pewno coś, co może mocno inspirować. Na pewno zaciekawia historią Polski, ponieważ może intrygować, dlaczego zwykli ludzie tak bardzo kochają tutaj swój kraj, że wychodzą na ulice aby to zamanifestować. To, co tu zobaczyłam, pomogło mi odkryć coś, czego wcześniej nie znałam. Zbudowało moją wiedzę. Wiedza zaś jest jedyną bronią jaką mamy przeciwko lękowi.

Views: 34
Udostępnij dalej

Podobne wpisy