||

Liberalizm Kisielewskiego opierał się na wierze w moc przedsiębiorczości

Od Kisielewskiego możemy uczyć się przede wszystkim pewnej postawy ideowej. Reprezentował on konserwatywny liberalizm. Z jednej strony krytykował więc Balcerowicza uważanego na prawicy za liberała i ukazywał, że tak naprawdę rozbija on rodzime siły, które mogłyby budować wolny rynek. Z drugiej strony poddawał zaś krytyce swoich dawnych przyjaciół z „Tygodnika Powszechnego” za ich liberalną naiwność. Kłócił się ze środowiskiem krakowskiego pisma o to, że przyczynia się ono do niedowartościowywania tradycji polskiego katolicyzmu. Nie akceptował również deprecjonowania kardynała Stanisława Wyszyńskiego, który w realiach komunistycznych piastował funkcję przywódcy narodu. Kisielewski potrafił być niezależny, widział pewne sprawy ostro i jednoznacznie. Pozostawał także wiecznie przekorny. Nieprzypadkowo sławę zyskały jego zdjęcia, na których trochę błaznuje. Mam na myśli między innymi znamienne zdjęcie, ma którym wraz z Miłoszem urządza pojedynek na miny. Jednak pod tą nie całkiem poważną maską żartobliwego felietonisty, krył się człowiek, który wypracował poważny program z zakresu wręcz filozofii politycznej. Człowiek, który warunkach komunistycznego osamotnienia, kiedy to większość opozycji była mniej lub bardziej lewicowa, potrafił się opowiadać za klasycznym liberalizmem i zdroworozsądkową polityką. Zwalczał wszelkie myślenie utopijne. Z jednej strony Polskę po prostu kochał, z drugiej natomiast był jej bacznym obserwatorem.

Views: 1
Udostępnij dalej

Podobne wpisy