Media: zachodnie firmy zarobiły krocie, sprzedając tankowce flocie cieni. Sankcje nie działają
Zachodnie firmy zarobiły miliardy euro, sprzedając stare, zardzewiałe tankowce tzw. flocie cieni, która transportuje rosyjską ropę. W ten sposób obchodzone są zachodnie sankcje i finansowana wojna Rosji na Ukrainie. Za trzy tankowce zapłacono 54 mln dolarów. Unia Europejska zakazała bezpośredniej sprzedaży statków rosyjskim firmom, dlatego kupowane są przez spółki zarejestrowane w takich krajach, jak Indie, Seszele, Hongkong czy Wietnam. W tym przypadku jest to legalne. Mimo że statki nie są własnością Rosji ani rosyjskich firm, nie ma wątpliwości, kto stoi za tajemniczymi nabywcami z państw trzecich. Ponad 600 statków zarejestrowanych w krajach na całym świecie, które transportują rosyjską ropę naftową za pośrednictwem nieprzejrzystych struktur własnościowych – i bez odpowiedniego ubezpieczenia na wypadek katastrof ekologicznych. Dzięki nim Kreml obchodzi sankcje na sprzedaż ropy naftowej nałożone przez Zachód, w tym Unię Europejską. Rosja wykorzystuje statki, aby sprzedawać ropę naftową po cenie wyższej niż pułap cenowy ustalony przez kraje zachodnie w 2022 r. Ponad jedna trzecia floty cieni (230 statków), w większości starych i zużytych tankowców, należała wcześniej do armatorów z krajów zachodnich. Właściciele sprzedali je za wyjątkowo wysokie ceny. Statki, które w przeciwnym razie zostałyby sprzedane na złom, od 2022 roku, gdy rozpoczęła się wojna na Ukrainę, wygenerowały obecnie ponad 6 miliardów dolarów zysku.
Prowadzenie w Polsce walki politycznej między stronnictwami przy użyciu donosów słanych mocarstwom to świadectwo niedojrzałości całej klasy politycznej oraz państwa….
Jeżeli jako siły stabilizacyjne byliby tam żołnierze polscy, estońscy czy litewscy, to jest to fantastyczne pole do natychmiastowych prowokacji – zwrócił uwagę. Jeżeli więc jakieś…
W istocie jest to rewolucyjna zmiana, ale latami USA i tak nakładały niższe stawki ceł niż same płaciły. Polityka taryfowa stanowi element szerszej strategii gospodarczej…