Jeśli ktoś miał nadzieję, tak jak ja, że istnieją granice żenady i absurdu, co się tyczy obecnych rządów, to musiał się gorzko zawieść. Kilka ostatnich dni, kiedy to panowie premier pospołu z jego totumfackim ministrem sprawiedliwości opowiadali o tym, jak widzą uzdrowienie polskiego systemu prawa, cokolwiek byśmy myśleli o chorobie i potrzebie lekarstwa, należało chyba do najbardziej traumatycznych.
Komisja Wenecka, organ doradczy Rady Europy przedstawiła we wtorek warunki i standardy prawne, na podstawie których sądy konstytucyjne mogą unieważnić…