Stwierdzono, że istnieje wyraźna zależność między czasem korzystania ze smartfona a stanem zdrowia – im dłużej dziecko przegląda internet, tym większe są tego niekorzystne konsekwencje zdrowotne. W dodatku wykazano, że choćby tylko tygodniowa rezygnacja z przeglądania internetu owocuje zmniejszeniem częstotliwości występowania stanów depresyjnych. Sieć staje się miejscem ucieczki od problemów, a sesje internetowe pozwalają zapomnieć o kłopotach i stymulując określone obszary mózgu, przyczyniają się do doznawania uczucia ukojenia i przyjemności. „Siecioholicy” to w przytłaczającej większości osoby poniżej 35. roku życia, głównie mieszkańcy miast, co wiąże się z mniej powszechnym dostępem do sieci na terenach wiejskich. W uzależnienie od internetu najczęściej popadają młodzi mężczyźni, znacznie rzadziej kobiety. Aż 3/4 uczniów polskich szkół przyznaje, że im i ich rodzinom przydałby się czas bez dostępu do internetu, choć paradoksalnie nie zmieniają swoich sieciowych działań. Absolutnie niewystarczające jest proste zabieranie im smartfona i dostępu do komputera. Cyfrowy detoks musi zostać starannie przygotowany i przemyślany. Niezbędne jest też wsparcie dla osób, które się go podejmują, i dawanie dobrego przykładu przez niespędzanie w szczególności całego wolnego czasu przed komputerem czy telefonem.
Pieniądze pełnią funkcję rzeczywistej wartości. Nie są jedynie zasłoną. Ludzie będą dobrowolnie wymieniać rzeczywiste dobra i usługi na jednostki pieniężne,…
Jednym z najbardziej szokujących pomysłów w wyciekłych dokumentach koalicji jest plan porzucenia niemieckiej ustawy o wolności informacji (IFG), podobnej do…
PRL zbankrutowała w tak dramatycznych okolicznościach, że wspomnienie towarzyszących temu turbulencji (upadku gospodarczego, niemożności zaciągania jakichkolwiek kredytów, gigantycznej inflacji) tak…
Akcje Tesli nieprzerwanie tracą na wartości od grudnia ubiegłego roku, a obecna sytuacja na giełdzie staje się wyjątkowo korzystna dla inwestorów grających na spadki. Spółka Elona…