|

„Nie ma nic, co przemawia za inwestowaniem w Niemczech”. Surowa ocena dyrektora Siemensa

– W Niemczech nie ma wzrostu – jest wzrost w innych krajach – a sytuacja podatkowa też nie jest szczególnie dobra. Dlatego też nasze ostatnie inwestycje zostały dokonane głównie za granicą. Siemens chce inwestować, ale niekoniecznie w Niemczech. Siemens ogłosił nową strategię inwestycyjną o wartości 2 mld euro. Połowa z tej kwoty ma zostać wykorzystana w Niemczech, ale 1 miliard euro trafić ma do Azji. Grupa medialna Funke donosi, że więcej niż jeden na trzech Niemców (37 procent) kupuje obecnie tylko najpotrzebniejsze rzeczy. „Niemcy powoli zaczynają oswajać się z faktem, że popadli w poważne tarapaty, ponieważ na horyzoncie pojawili się czterej jeźdźcy ich gospodarczej apokalipsy: exodus największych gałęzi przemysłu, gwałtownie pogarszająca się sytuacja demograficzna, rozpadająca się infrastruktura i brak innowacji”. Wielkie koncerny od co najmniej 20 lat przenoszą się do Chin. Dziś tylko jedna ze 100 najcenniejszych firm na świecie (producent oprogramowania SAP) jest niemiecka. Dane z kraju, który jest największym odbiorcą naszych towarów, to zły sygnał dla polskich firm.

Views: 14
Udostępnij dalej

Podobne wpisy