Panie Brzoska, a nie lepiej po prostu przywrócić “ustawę Wilczka”?
Dedykuję ten tekst „Muskowi Tuska”, czyli Rafałowi Brzosce, apelując doń, żeby zamiast próbować „reformować” „niereformowalne”, czyli zamiast próbować „deregulować” „niederegulowalne”, po prostu przywrócił „ustawę Wilczka”, która – gdyby Brzosce się ta sztuka udała – pewnie błyskawicznie zostałaby z tego powodu okrzyknięta „ustawą Wilczka-Brzoski”. W ten sposób Rafał Brzoska realnie przyczyniłby się – jak wcześniej Wilczek – do takiego nakręcenia koniunktury gospodarczej w Polsce na całe dekady, że murowane, iż przeszedłby do historii. Albo niech chociaż spróbuje przywrócić ją do życia – w jej pierwotnym brzmieniu (przeforsowana u schyłku PRL przez ówczesnego ministra przemysłu Mieczysława Wilczka „ustawa z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej”).
Bolesne problemy historyczne, które dzielą Ukrainę i Polskę, mogą być rozwiązane tak, by odpowiadały obopólnym interesom – oświadczył szef ukraińskiego…
Przeciwko komunistycznej władzy wystąpiły tysiące żołnierzy Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych i innych organizacji podziemnych, które powstały na ziemiach polskich w czasie II wojny…
Podczas niedawnego wydarzenia Viveka Ramaswamy’egow Cato Institute protestujący przerwali jego wystąpienie , wchodząc na scenę i skandując „climate con-man”, wśród…
Ostatnio wprowadzona zmiana przywraca przywileje składkowe na korzyść samozatrudnionych. Sejm przyjął projekt ustawy, który obniży składkę zdrowotną dla większości przedsiębiorców….