“Plemienna napier*****ka”. Znany muzyk gorzko o polskiej polityce
Kazik Staszewski wraz z Kwartetem ProForma wydali niedawno swój najnowszy album – “Po moim trupie”. Nie brakuje w nim odniesień do polityki, choć sam artysta się od niej odcina i nie chce być uczestnikiem żadnej ze stron konfliktu na polskiej scenie politycznej. Muzyk nie ma najlepszego zdania o polskiej polityce ostatnich lat. – Wszystko, co pamiętam od roku 2005, to jest ta plemienna napier*ka. Ile można na to patrzeć? PO-PiS to dwie gałęzie pochodzące od jednej babci. Sensem istnienia jednych, jest istnienie drugich. Wykasował z telefonu wszystkich, którzy w tej plemiennej nawalance biorą czynny udział. – Nie śmieszą mnie memy, które ukazują jednych, czy drugich jako stado małp, a drugich jako mędrców. Może kiedyś powstanie coś trzeciego – dodawał.
Światek komentatorski nie może otrząsnąć się z szoku, że Donald Trump konsekwentnie realizuje to, co zapowiadał.Coś nam to mówi o stanie „liberalnej demokracji”, w której za oczywistą normę…
Sypnęły się wiernopoddańcze deklaracje wobec Donalda Tuska, wedle wzorca wyznaczonego przez niejakiego profesora Zajadło: wprawdzie jako prawnik nie umiem znaleźć prawnego…
Nie wiadomo dokładnie, na czym mają polegać francuskie gwarancje bezpieczeństwa dla Polski i na odwrót, co w zamian za nie zamierza obiecać Francji Polska. Od kilku tygodni…