Prof. Andrzej Koźmiński: Gospodarka wojenna nakręci wzrost PKB, ale może doprowadzić do wielkiego krachu
Gospodarka wojenna nakręci wzrost PKB; w Polsce skorzystają na tym np. high tech, przemysł zbrojeniowy, stalowy, chemiczny. Wejście w tryb wojenny może jednak doprowadzić do największego krachu w historii. Odbywa się kosztem konsumentów, ponieważ wszystkie zasoby np. surowców, materiałów czy ludzi, podporządkowane są budowie i utrzymaniu systemu obronnego. Oczywiście natychmiast tę lukę wypełni czarny rynek, z którego kontrolą państwo zawsze ma problem. mechanizm ten nakręci inflację, która z czasem zniweluje większość wzrostu gospodarczego. Największą katastrofą może być krach finansów publicznych, który nastąpi, jeśli państwa przestaną spłacać dług zaciągnięty na zbrojenia. Przypomniał głód i biedę, których doświadczyła Europa po II wojnie. Model gospodarki wojennej do perfekcji doprowadzili Niemcy i Amerykanie podczas II wojny światowej. Rząd USA wprowadzając gospodarkę wojenną przejął lub zwiększył kontrolę nad wieloma firmami, oświatą, aparatem propagandowym. Ingerował nie tylko w pracę przedsiębiorstw, ale kontrolował ceny, decydował o rozdziale niektórych artykułów, zawiesił prawo do strajku, ustalał priorytety, kontrolował system transportowy, wydobycie surowców strategicznych.
PKB