“Czy to już totalna idiokracja?”. Przez przemysł przykrywkowy ludzie nie wiedzą, co naprawdę dzieje się w państwie
Podczas gdy szykowane są kolejne sztuczne opłaty na polski transport, co oznacza wzrosty cen produktów i usług, część mediów epatuje opinię publiczną freak fightami czy alkotubkami. Opłaty te mają być uzależnione od emisji CO2 i klasy pojazdu. To jest potężne uderzenie w polski sektor transportowy, po tym jak wszedł pakiet mobilności, jak na rynek transportowy wdarli się transportowcy ukraińscy, polski sektor transportowy dostanie kolejny raz po głowie podwyższonymi opłatami, które będą pobierane w zautomatyzowanym procesie. [Odnowić flotę -najlepiej elektryczna]. To ginie za jakimiś bzdurami typu Antoni Macierewicz jest ruskim szpiegiem albo freak fighty. Przez idiokrację ludzie nie wiedzą, co naprawdę dzieje się w państwie. Sztuczne opłaty narzucone na transport drogowy w oczywisty sposób przełożą się na wzrosty cen, ale ludzie nie będą wiedzieć dlaczego w sklepie znów podrożało.
…pełną satyrycznych i ostrych komentarzy na temat współczesnych wydarzeń w Polsce i na świecie…to zbiór felietonów bez owijania w bawełnę, w których autor wytyka absurdy polityczne, społeczne…
Były wicepremier w ostrych słowach ocenia ostatnie działania agentów służb i prokuratury.Oczekiwałem, tak jak wielu Polaków, że po jesiennych wyborach…