Rekordowy odpływ z zielonych funduszy. Europa też się wycofuje
Po raz pierwszy w historii inwestorzy z Europy zmniejszyli zaangażowanie w fundusze inwestycyjne i fundusze ETF inwestujące zgodnie z polityką zrównoważonego rozwoju. ESG staje się coraz mniej popularną doktryną na rynku kapitałowym, co widać już było wcześniej w innych częściach świata. W pierwszym kwartale bieżącego roku inwestorzy na całym świecie wycofali rekordową kwotę 8,6 mld USD netto z funduszy ESG. ESG spotkało się z krytyką ze strony prawicowych środowisk politycznych, które twierdzą, że kładzie ono większy nacisk na kontrowersyjne kwestie społeczne i polityczne niż na zyski finansowe. Najmocniej sprzeciw ten wybrzmiał od samego prezydenta USA. Nowa administracja zaatakowała różnorodność i integrację we wszystkich ich formach, a także wycofała Stany Zjednoczone z porozumienia paryskiego i ograniczyła finansowanie USAID. Inwestorzy z USA redukują zaangażowanie w te fundusze dziesiąty kwartał z rzędu, tym razem o 6,1 mld dol., a w ślad za nimi podążają Azjaci. BlackRock, największa na świecie firma zarządzająca aktywami, zdecydowała o wycofaniu się z Net-Zero Asset Managers initiative – organizacji skupiającej firmy inwestycyjne, które zobowiązały się do lokowania środków zgodnie z celami klimatycznymi. Z inicjatywy wycofały się też wielkie amerykańskie banki.
Views: 0