Robert Gwiazdowski: Donald Tusk wprowadza demokrację walczącą. Do zobaczenia na spacerniaku

Twórcą terminu „demokracja walcząca” był Karl Loewenstein, który będąc uchodźcą z nazistowskich Niemiec, w 1937 roku pisał, że „demokracja nie może stać się koniem trojańskim, dzięki któremu wróg wkracza do miasta”.
Czyli nie ma demokracji dla wrogów demokracji. Wrogowie demokracji wykorzystają bowiem wolności gwarantowane w demokracji, aby porządek demokratyczny „wyłączyć” od wewnątrz, jednocześnie domagając się ochrony swoich praw (w tym prawa do zniszczenia demokracji).
Po II wojnie światowej Loewenstein wziął się więc z zapałem do „identyfikowania” sędziów, profesorów prawa i innych prawników, którym należy zakazać wnoszenia wkładu do niemieckiej jurysprudencji.
Na Loewensteina powolywali się komuniści.
Była wygrana PiS w wyborach? Tamten błąd zostanie naprawiony.
…„argument z walczącej demokracji odgrywa rolę, gdy dochodzi do zakazu rejestracji partii, nakazu jej rozwiązania, zakazu startu w wyborach osób głoszących określone poglądy czy przewodniczenia przez nie w wiecach”.

Do zobaczenia więc na spacerniaku!
Views: 10
Udostępnij dalej

Podobne wpisy