Rząd zapłaci gigantyczne odszkodowania? Chodzi o mniejszość niemiecką

Warszawski Sąd Okręgowy przyznał gminie Ozimek odszkodowanie za zmniejszenie subwencji na lekcje języka niemieckiego dla mniejszości niemieckiej, dokonane za rządów PiS. Jak tłumaczył burmistrz Ozimka, gmina postanowiła sfinansować część zajęć z własnych środków. Polityk stwierdził, że “nie można ograniczać możliwości nauki naszym dzieciom, a ziemie, na których żyjemy, zawsze cechowało zrozumienie i wielokulturowość”. Business Insider Polska wylicza, że w podobnej sytuacji, jak gmina Ozimek jest w Polsce 49 gmin. Gdyby wszystkie złożyły pozwy i wygrały swoje sprawy, Skarb Państwa musiałby wypłacić im łącznie 31,8 mln zł odszkodowania. W tej chwili w sądzie czeka 8 pozwów analogicznych do tego, jaki złożyła gmina Ozimek. (w Polsce deklarowana mniejszość niemiecka to ok. 100 osób, natomiast w Niemczech-moje) https://www.spectrum.direct/post/przegrana-przez-nieuwage : Przed II wojną światową społeczność polska w Niemczech miała status mniejszości narodowej. Była aktywna nie tylko na Górnym Śląsku, ale również w Berlinie czy Zagłębiu Ruhry. Status ten został odebrany przez hitlerowców w 1940 roku, ale przywrócony już w 1951 roku. Na jego powtórne odebranie zgodzili się negocjatorzy Traktatu Polsko-Niemieckiego w 1991 roku. Przyjmuje się, że Polaków w Niemczech jest ok. 1,5-2 mln. Byłaby to wówczas największa mniejszość narodowa w Niemczech i jej siła sprawcza byłaby ogromna. Dla strony niemieckiej byli oni i są Niemcami (formalnie takiej opcji dokonali).

Views: 6
Udostępnij dalej

Podobne wpisy