Wiedza ekonomiczna Polaków − jak przełamać barierę niskiej świadomości?
Przy okazji różnego rodzaju debat publicznych o gospodarce odkrywamy ze zdumieniem, że spora część naszego społeczeństwa myśli, iż rząd dysponuje własnymi pieniędzmi, drukowanymi według uznania i bieżących potrzeb w gmachach mennicy czy NBP. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Warszawskim w ubiegłym roku wykazały, że 21 proc. Polaków sądzi, iż nie płaci VAT. Przeciętny Polak i przeciętna Polka poruszają się w świecie, którego nie rozumieją, a poziom komplikacji, z jakim się zderzają w przypadku finansów, powoduje skrajne postawy. Największe braki wiedzy ekonomicznej zgłaszają osoby w wieku 55–64 lat. Z jednej strony obserwujemy obojętność wobec pieniędzy, z drugiej zaś – obawę przed wszystkim, co się wiąże z zarządzaniem finansami osobistymi. Poprawa edukacji ekonomicznej powinna się skupić na praktycznych aspektach ekonomii, zwłaszcza na inwestowaniu i zarządzaniu finansami, aby wyposażyć Polaków w umiejętności przydatne w codziennym życiu. Edukacja ekonomiczna Polaków powinna się zaczynać na możliwie wczesnym etapie. Istotne znaczenie ma też podnoszenie kompetencji osób dorosłych. Bez mądrego i odpowiedzialnego zarządzania finansami nie może być mowy o pomyślnym rozwoju gospodarczym i społecznym.
17 października, obserwowaliśmy pokonanie psychologicznej granicy 2700 dolarów za jedną uncję. Nie ma dziś bardziej zyskownej inwestycji niż zakup złota….
Donald Trump określił niedawno Partię Republikańską jako „partię zdrowego rozsądku”. Pod wieloma względami w polityce publicznej brakuje zdrowego rozsądku. Na…