Skoro walka polityczna między koalicją a PiS jest ukazywana jako apokaliptyczne starcie armii aniołów z wojskami szatana (Tuska), betonowy elektorat zaczyna reagować agresją za przypominanie, że owa armia aniołów ma wiele za uszami: covid, polski ład, relacje z Ukrainą, skrajny etatyzm, rozdęty socjal, zielony ład, uleganie Unii Europejskiej, piątkę dla zwierząt i wiele, wiele innych, drobniejszych kwestii. Następuje wyparcie tych spraw, wzgłędnie – u bardziej racjonalnych przedstawicieli twardego elektoratu – pojawia się w postaci wyrzutu kierowanego wobec krytyków pytanie: jeśli nie oni, to kto? Takie stawianie sprawy przypomina nieco obłudny argument, aby nie „marnować” głosu i nie oddawać go na mniejsze ugrupowania w czasie wyborów. Gdyby kierować się taką logiką, nigdy żadne z ugrupowań spoza wielkiej dwójki nie znalazłoby się w parlamencie. Myślenie, że tylko PiS może powalczyć z Koalicją Obywatelską, musiałoby prowadzić do utrwalenia duopolu.
Nowa czteropasmowa autostrada przecinająca dziesiątki tysięcy hektarów chronionej puszczy amazońskiej jest budowana z myślą o szczycie klimatycznym COP30, który odbędzie…
Wtorkowa sesja przyniosła kontynuację spadków na nowojorskich giełdach. Najmocniej przeceniano wielkie spółki technologiczne spod szyldu „Wspaniałej Siódemki”. Panuje ogromna niepewność względem…
Jeśli premier Morawiecki naprawdę, jak się zaklina, nie podpisał zobowiązania Polski do realizowania Zielonego Ładu, a i premier Tusk też się do niczego takiego…
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wezwał szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen do ograniczenia biurokracji oraz wsparcia przemysłu motoryzacyjnego i…