With the FPÖ win in Austria, it is clear the elite cannot properly address voters’ concerns
Po historycznym zwycięstwie Austriackiej Partii Wolności Zoltán Kiszelly, dyrektor ds. analiz politycznych w Fundacji Centrum Wiedzy Publicznej Századvég, powiedział, że „mimo że określenia takie jak skrajnie prawicowa czy jawnie neonazistowska są używane do określania partii konserwatywnych, to w Niemczech i Austrii nie działają już one”. „Sytuacja jest tak zła, że ludzie są tak niezadowoleni, że chcą wyrazić swoje niezadowolenie i dlatego głosują na partie krytyczne wobec systemu”. Prawicowa FPÖ odnosi historyczne zwycięstwo, ale wciąż może powstać przeciwko niej „koalicja przegranych”. Partie głównego nurtu skupiają się na wdrażaniu programów z centrów władzy w Brukseli i Waszyngtonie. W Austrii główną przeszkodą dla koalicji kierowanej przez FPÖ może być przywódca partii Herbert Kickl, który podobnie jak Geert Wilders w Holandii, jest nie do przyjęcia ze względu na swój sprzeciw wobec migracji i innych interesów globalistycznych. Chce, aby polityka austriacka była bardziej niezależna od Niemiec. 23 proc. Austriaków stwierdziło, że migracja jest kwestią priorytetową, a 18 proc. stwierdziło, że dotyczy to również systemu opieki społecznej, który również jest powiązany z nielegalną migracją.
8 września 1968 r., podczas państwowych uroczystości dożynkowych, ludzie uciekali przed człowiekiem, który podpalił się na trybunie nieistniejącego dzisiaj Stadionu…
Wenezuela jest aktualnie ogarnięta masowymi protestami skierowanymi w stronę państwa, które mają na celu zakończyć totalitarne rządy socjalistycznego reżimu Nicolasa…