Wolność słowa w Polsce zagrożona. Warzecha przypomina, jak działa unijna cenzura
Wolność słowa jest zagrożona bardziej niż prawdopodobnie kiedykolwiek w historii III RP. Gdy w związku z wygraną w USA Donalda Trumpa szef Facebooka zmienia wajchę i otwarcie zapowiada daleko idące ograniczenie cenzury, to w Europie zachodzi proces przeciwny. Jednocześnie Bruksela nie chce, aby Zuckerberg zdjął cenzurę. Pojawiał się informacja, że resort Cyfryzacji chce, by organ państwowy, najprawdopodobniej będzie to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, wydawał nakazy blokowania treści w internecie. Do którego wdrożenia zobowiązała Warszawę Komisja Europejska. Unijny establishment przygotowuje pod pretekstem “obrony demokracji” cenzurę internetowych treści, które nie podobają się w Brukseli bądź są krytyczne wobec polityki UE. Konstytucja RP w artykule 54 zakazuje cenzury prewencyjnej i zapewnia każdemu zapewnia wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Rozmawiamy o tematach zastępczych, drugorzędnych. Obecnie mamy naprawdę poważne problemy: gospodarcze, społeczne i militarne, bo Rosjanie wciąż wygrywają wojnę na Ukrainie, a z drugiej strony Unia…
Ja wiem, że opisywanie obłudy środowisk lewicowo-liberalnych należy do zajęć jałowych intelektualnie, ale… jak we Fredrowskim “Panu Jowialskim”: “Znacie? Znamy! To posłuchajcie…”. Pojawiła się…
Z powodu kryzysu Covid, który wpłynął na przedsiębiorstwa, a następnie ogólnej stagnacji gospodarczej, wskaźniki pustostanów w biurach gwałtownie wzrosły. Tymczasem…