“Yankee go home”


I oto postulat zachodniej młodzieży, europejskich dzieci kwiatów, zaczyna się spełniać.
Co prawda, z półwiekowym opóźnieniem. We Włoszech i pewnie w całej Europie gadające głowy serwują nam w telewizji dystopię pod tytułem: „Europa bez USA, Kozacy poją konie w Sekwanie”. Jeremiada za jeremiadą. Tylko jeden sympatyczny lewicowy anglofil, Beppe Severgnini, zdobył się na odwagę: „A my, durnie, kiedyś wrzeszczeliśmy przed amerykańskimi bazami: »YANKEE GO HOME!«”.

Views: 78
Udostępnij dalej

Podobne wpisy